Przejdź do głównej zawartości

Właśnie zakończyła się siódma runda Drużynowych Mistrzostw Świata w szachach Polacy wygrywają z Norwegią a Panie przegrywają wysoko z Rosją

Okazało się, że Norwegia nawet bez Carlsena to trudny orzech do zgryzienia.Mimo dużej przewagi rankingowej nasz zespół męski wygrał tylko minimalnie.



Wygraliśmy dwie partie grane białym kolorem (Duda i Bartel), zremisował Wojtaszek, niestety przegrał Piorun.
Jan-Krzysztof Duda to na tych Mistrzostwach pewny punkt drużyny.


Ale ta partia nie zaczęła się dla niego dobrze. Po debiucie czarne nie tylko wyrównały, ale nawet osiągnęły sporą przewagę.
Na szczęście dla Polaka Norweg grał z widocznym respektem dla młodego Polaka i szybko stracił osiągniętą przewagę. Atak który wyprowadził Jan-Krzysztof kosztował utratę wielu temp, ale najwyraźniej przeraził Urkedala, który zaczął grać bardzo słabo. A już 30...Hf6 to był skok na główkę do pustego basenu.

Z kolei Mateusz Bartel ma coś do udowodnienia. A przeciwnik słabszy rankingowo o blisko 200 oczek to doskonała okazja do poprawienia sobie humoru.

Po debiucie remis wydawał się pewnym zakończeniem tej partii. Jednak Mateusz za nic miał ten stan rzeczy i postanowił "sprawdzić" przeciwnika. Po długim manewrowaniu uśpił czujność czarnych i zagrał znakomite 36. g4!
Gratulacje!

A o Paniach nie będzie za dużo bo jest im pewnie tak samo przykro jak mi (B.S.).
Trzymajcie się dziewczyny - dwa ostatnie mecze wygracie! 




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego wydajesz tyle pieniędzy by Twój syn grał w szachy?

Na jednym z szachowych blogów znalazłem (J.S.) ciekawą wypowiedź dotyczącą nauki gry w szachy, której autorem jest  Martin Wollf . Genialna diagnoza! Pewien przyjaciel zapytał mnie: -  Dlaczego inwestujesz tyle pieniędzy i własnego czasu, aby twój syn uczył się grać w szachy? Moja odpowiedź: Cóż, muszę przyznać się do winy:  nie płacę za to, żeby mój syn grał w szachy. Czy wiesz, dlaczego płacę? - Płacę, żeby mój syn nauczył się być zdyscyplinowany. - Płacę również za to, by mój syn mógł ćwiczyć swój umysł i rozwijać swoją kreatywność. - Płacę za mojego syna, aby nauczył się radzić sobie z porażkami, z rozczarowaniami jeśli nie uda mu się osiągnąć tego, czego oczekiwał. - Płacę za mojego syna, aby nauczył się realizować swoje cele. - Płacę, aby moje dziecko zrozumiało, że aby osiągnąć mistrzostwo trzeba  ciężko pracować i trenować godzinami. I że sukces nie nastąpi z dnia na dzień. - Płacę za to, że mój syn nawiązał przyjaźnie na całe życie. - Płacę za mojego sy

Ognisko na szachownicy!

Nie wiem, czy młody mieszkaniec z Nowego Bytomia czytał książkę Aleksieja Szirowa " Ogień na szachownicy ". Jeśli znał, to wziął tytuł zbyt dosłownie, bo bawiąc w Rudzie Śląskiej z nudów rozpalił ognisko na betonowej szachownicy. Na szczęście zauważył to  operator monitoringu i młodzieniec zapłacił mandat w wysokości 500 złotych. Tak, nieznajomość zasad gry w szachy  szkodzi :)  Informację o zdarzeniu zamieścił portal internetowy Ruda Śląska - TUTAJ .

Debiuty szachowe dla początkujących - część pierwsza

Początkujący szachiści często nieudanie rozgrywają początkową fazę partii. Oczywiście trudności nie sprawiają same ruchy (bo ich nauczyć się nie sztuka) ale ich logika. Czegoż nie można zobaczyć w partii żółtodziobów: atak pionowy, miotanie się hetmanem po całej szachownicy, niefrasobliwość w obronie i osłabianie pozycji swojego króla. Jak należy grać aby uniknąć grubych błędów? Trzeba zapamiętać trzy magiczne słowa: pierwsze - centrum , drugie - mobilizacja , trzecie - bezpieczeństwo . Centrum Problem centrum zawsze zajmował szachistów w dawnych czasach. Uważano że ten, kto zajmie swoimi pionami centralne pola e4, d4, e5, d5 powinien szukać drogi do szybkiego zwycięstwa. Najlepiej przy pomocy taktyki. Współcześnie nie formuje się już tak kategorycznych ocen, ale pierwsza zasada debiutowała pozostaje niezmienna: najważniejsze w debiucie jest centrum . Dlatego trzeba dążyć do opanowania centrum swoimi pionkami i tak wyprowadzać figury, aby móc je atakować.  Partia Wł