Odwiedzając Szwecję polecam niezbyt znane, ale dla nas szachistów (i katolików) ważne miejsce. Jest to kościół w miejscowości Härkeberga (w pobliżu Enkőping). Trzeba zjechać nieco zjechać z głównej drogi a naszym oczom ukaże się skromny, średniowieczny kościółek.
Trudno się domyśleć, że w jego wnętrzu znajduje się wspaniały skarb. Kościół jest bardzo bogato zdobiony, malowidła ścienne autorstwa Alberta Pictora (pictor - to po łacinie malarz) przedstawiają sceny biblijne.
Kiedy zadrzemy głowę do góry naszym oczom ukaże się sklepienie a na nim taki fresk:
Zajrzyjcie do tego małego kościoła, są tam też inne znakomite freski. A kto nie może - pozostaje google i przepastne zasoby internetu.
Trudno się domyśleć, że w jego wnętrzu znajduje się wspaniały skarb. Kościół jest bardzo bogato zdobiony, malowidła ścienne autorstwa Alberta Pictora (pictor - to po łacinie malarz) przedstawiają sceny biblijne.
Kiedy zadrzemy głowę do góry naszym oczom ukaże się sklepienie a na nim taki fresk:
Zajrzyjcie do tego małego kościoła, są tam też inne znakomite freski. A kto nie może - pozostaje google i przepastne zasoby internetu.
Komentarze
Prześlij komentarz