Przejdź do głównej zawartości

Drużynowe Mistrzostwa Europy w Szachach do lat 18. Dziewczęta złota, chłopcy bardzo słabo!

Zakończyły się Drużynowe Mistrzostwa Europy w Szachach do lat 18 rozgrywane w Rymanów Zdrój (strona oficjalna).
Przywilejem gospodarza jest możliwość wystawienia kilku drużyn, co stanowi doskonałą okazję dla "dublerów" i pozwala na ocenę poziomu polskich juniorów.
Po Mistrzostwach można stwierdzić, że polska, szachowa młodzież wypadła jak te pola na szachownicy.
Dziewczyny - białe pola, chłopcy - zdecydowanie czarne.


Polska I zajęła pierwsze miejsce, a Polska II zdobyła tylko jeden punkt mniej i dało to jej miejsce szóste.
Nie wiem dlaczego (B.S.) ale wśród dziewcząt drużyna (?) składa się z dwóch zawodniczek!
Dla mnie to nieporozumienie, bo duet trudno nazwać pełnoprawną drużyną. Czasy się zmieniają i podobnie jak zrównano liczebność drużyn kobiecych z męskimi na Olimpiadach Szachowych tak powinno być i tu!

Zwycięski polski duet to:
szachownica 1 - WIM Oliwia Kiołbasa 3,5 pkt. (z 7),
szachownica 2 - Anna Kubicka 6 pkt. (z 7).

Niestety przykro patrzeć na tabelę chłopców do lat 18:

Gorzej, że i o partiach w wykonaniu naszych reprezentantów nie można powiedzieć za wiele dobrego.

Partie do pobrania (download).


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego wydajesz tyle pieniędzy by Twój syn grał w szachy?

Na jednym z szachowych blogów znalazłem (J.S.) ciekawą wypowiedź dotyczącą nauki gry w szachy, której autorem jest  Martin Wollf . Genialna diagnoza! Pewien przyjaciel zapytał mnie: -  Dlaczego inwestujesz tyle pieniędzy i własnego czasu, aby twój syn uczył się grać w szachy? Moja odpowiedź: Cóż, muszę przyznać się do winy:  nie płacę za to, żeby mój syn grał w szachy. Czy wiesz, dlaczego płacę? - Płacę, żeby mój syn nauczył się być zdyscyplinowany. - Płacę również za to, by mój syn mógł ćwiczyć swój umysł i rozwijać swoją kreatywność. - Płacę za mojego syna, aby nauczył się radzić sobie z porażkami, z rozczarowaniami jeśli nie uda mu się osiągnąć tego, czego oczekiwał. - Płacę za mojego syna, aby nauczył się realizować swoje cele. - Płacę, aby moje dziecko zrozumiało, że aby osiągnąć mistrzostwo trzeba  ciężko pracować i trenować godzinami. I że sukces nie nastąpi z dnia na dzień. - Płacę za to, że mój syn nawiązał przyjaźnie na całe życie. - Płacę za mojego sy

Ognisko na szachownicy!

Nie wiem, czy młody mieszkaniec z Nowego Bytomia czytał książkę Aleksieja Szirowa " Ogień na szachownicy ". Jeśli znał, to wziął tytuł zbyt dosłownie, bo bawiąc w Rudzie Śląskiej z nudów rozpalił ognisko na betonowej szachownicy. Na szczęście zauważył to  operator monitoringu i młodzieniec zapłacił mandat w wysokości 500 złotych. Tak, nieznajomość zasad gry w szachy  szkodzi :)  Informację o zdarzeniu zamieścił portal internetowy Ruda Śląska - TUTAJ .

Debiuty szachowe dla początkujących - część pierwsza

Początkujący szachiści często nieudanie rozgrywają początkową fazę partii. Oczywiście trudności nie sprawiają same ruchy (bo ich nauczyć się nie sztuka) ale ich logika. Czegoż nie można zobaczyć w partii żółtodziobów: atak pionowy, miotanie się hetmanem po całej szachownicy, niefrasobliwość w obronie i osłabianie pozycji swojego króla. Jak należy grać aby uniknąć grubych błędów? Trzeba zapamiętać trzy magiczne słowa: pierwsze - centrum , drugie - mobilizacja , trzecie - bezpieczeństwo . Centrum Problem centrum zawsze zajmował szachistów w dawnych czasach. Uważano że ten, kto zajmie swoimi pionami centralne pola e4, d4, e5, d5 powinien szukać drogi do szybkiego zwycięstwa. Najlepiej przy pomocy taktyki. Współcześnie nie formuje się już tak kategorycznych ocen, ale pierwsza zasada debiutowała pozostaje niezmienna: najważniejsze w debiucie jest centrum . Dlatego trzeba dążyć do opanowania centrum swoimi pionkami i tak wyprowadzać figury, aby móc je atakować.  Partia Wł