Puchar Świata w szachach - w ćwierćfinale faworyci górą!
Stosunkowo łatwo faworyci poradzili sobie w trzech z czterech meczów półfinałowych.
Nie trzeba było nawet dogrywek, wszystko rozstrzygnęło się już wczoraj.
Bardzo charakterystyczna dla Iwańczuka partia. Zaskoczony debiutem improwizował, nie zdążył zrobić roszady i bardzo szybko dostał gorszą pozycję.
Z kolei So rozegrał jedną z najdłuższych partii w rozgrywkach. Trzeba przyznać, że Amerykanin z Filipin 😀 końcówkę rozegrał po mistrzowsku. Jak mógł ją przegrać zawodnik z ELO=2731?
Ćwierćfinał to i tak duże osiągnięcie Węgra. Jednak w partii z Liren został ograny już w debiucie. Potem dzielnie się bronił w końcówce wieżowej, ale Chińczyk był bezlitosny i nie chciał zrobić błędu.
Dzisiaj baraż w ostatnim meczu ćwierćfinałowym: Peter Svidler (ELO=2756) - Maxim Vachier-Lagrave (ELO=2804).
Strona Pucharu Świata
Nie trzeba było nawet dogrywek, wszystko rozstrzygnęło się już wczoraj.
Bardzo charakterystyczna dla Iwańczuka partia. Zaskoczony debiutem improwizował, nie zdążył zrobić roszady i bardzo szybko dostał gorszą pozycję.
Z kolei So rozegrał jedną z najdłuższych partii w rozgrywkach. Trzeba przyznać, że Amerykanin z Filipin 😀 końcówkę rozegrał po mistrzowsku. Jak mógł ją przegrać zawodnik z ELO=2731?
Ćwierćfinał to i tak duże osiągnięcie Węgra. Jednak w partii z Liren został ograny już w debiucie. Potem dzielnie się bronił w końcówce wieżowej, ale Chińczyk był bezlitosny i nie chciał zrobić błędu.
Dzisiaj baraż w ostatnim meczu ćwierćfinałowym: Peter Svidler (ELO=2756) - Maxim Vachier-Lagrave (ELO=2804).
Strona Pucharu Świata
Komentarze
Prześlij komentarz