Przejdź do głównej zawartości

Zmarł mistrz międzynarodowy Bogusław Sygulski

Bogusław Sygulski, by Tomasz Tokarski, Poland
Photo collection of Tomasz Tokarski, Domena publiczna
Polskie szachy poniosły kolejną stratę.
18 grudnia zmarł mistrz międzynarodowy Bogusław Sygulski.

W 1985 roku zajął VII miejsce w Mistrzostwach Polski w szachach klasycznych i II miejsce w grze błyskawicznej.




Poniżej jedna z jego zwycięskich partii.









A B C D E F G H
8 8
7 7
6 6
5 5
4 4
3 3
2 2
1 1
A B C D E F G H

Boguslaw Sygulski - Viacheslav Dydyshko
1-0, 2000.09.10.
[#] 1.d4 Nf6 2.c4 e6 3.Nc3 Bb4 4.Qc2 c5 5.dxc5 O-O 6.Nf3 Na6 7.e3 Nxc5 8.Bd2 b6 9.Be2 Bb7 10.O-O Qe7 11.a3 Bxc3 12.Bxc3 Rac8 13.Ng5 Nfe4 14.Nxe4 Bxe4 15.Qd1 Qg5 16.g3 Qg6 17.Bb4 Rfd8 18.Bxc5 bxc5 19.f3 Bb7 20.Qb3 Rb8 21.Qc3 a5 22.Qxa5 Qc2 23.Kf2 Qb3 24.Rfd1 Bc6 25.Rd2 Rdc8 26.Rc1 Qb7 27.Qxc5 f5 28.b4 Qa8 29.Rc3 g5 30.h3 Kf7 31.Qe5 [1-0]

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego wydajesz tyle pieniędzy by Twój syn grał w szachy?

Na jednym z szachowych blogów znalazłem (J.S.) ciekawą wypowiedź dotyczącą nauki gry w szachy, której autorem jest  Martin Wollf . Genialna diagnoza! Pewien przyjaciel zapytał mnie: -  Dlaczego inwestujesz tyle pieniędzy i własnego czasu, aby twój syn uczył się grać w szachy? Moja odpowiedź: Cóż, muszę przyznać się do winy:  nie płacę za to, żeby mój syn grał w szachy. Czy wiesz, dlaczego płacę? - Płacę, żeby mój syn nauczył się być zdyscyplinowany. - Płacę również za to, by mój syn mógł ćwiczyć swój umysł i rozwijać swoją kreatywność. - Płacę za mojego syna, aby nauczył się radzić sobie z porażkami, z rozczarowaniami jeśli nie uda mu się osiągnąć tego, czego oczekiwał. - Płacę za mojego syna, aby nauczył się realizować swoje cele. - Płacę, aby moje dziecko zrozumiało, że aby osiągnąć mistrzostwo trzeba  ciężko pracować i trenować godzinami. I że sukces nie nastąpi z dnia na dzień. - Płacę za to, że mój syn nawiązał przyjaźnie na całe życie. - Płacę za mojego sy

Ognisko na szachownicy!

Nie wiem, czy młody mieszkaniec z Nowego Bytomia czytał książkę Aleksieja Szirowa " Ogień na szachownicy ". Jeśli znał, to wziął tytuł zbyt dosłownie, bo bawiąc w Rudzie Śląskiej z nudów rozpalił ognisko na betonowej szachownicy. Na szczęście zauważył to  operator monitoringu i młodzieniec zapłacił mandat w wysokości 500 złotych. Tak, nieznajomość zasad gry w szachy  szkodzi :)  Informację o zdarzeniu zamieścił portal internetowy Ruda Śląska - TUTAJ .

Debiuty szachowe dla początkujących - część pierwsza

Początkujący szachiści często nieudanie rozgrywają początkową fazę partii. Oczywiście trudności nie sprawiają same ruchy (bo ich nauczyć się nie sztuka) ale ich logika. Czegoż nie można zobaczyć w partii żółtodziobów: atak pionowy, miotanie się hetmanem po całej szachownicy, niefrasobliwość w obronie i osłabianie pozycji swojego króla. Jak należy grać aby uniknąć grubych błędów? Trzeba zapamiętać trzy magiczne słowa: pierwsze - centrum , drugie - mobilizacja , trzecie - bezpieczeństwo . Centrum Problem centrum zawsze zajmował szachistów w dawnych czasach. Uważano że ten, kto zajmie swoimi pionami centralne pola e4, d4, e5, d5 powinien szukać drogi do szybkiego zwycięstwa. Najlepiej przy pomocy taktyki. Współcześnie nie formuje się już tak kategorycznych ocen, ale pierwsza zasada debiutowała pozostaje niezmienna: najważniejsze w debiucie jest centrum . Dlatego trzeba dążyć do opanowania centrum swoimi pionkami i tak wyprowadzać figury, aby móc je atakować.  Partia Wł