Joga i szachy

Wydawać by się mogło, że zarówno szachy jak i joga to zajęcia, które spokojnie mogą egzystować koło siebie. Przecież szachy wymagają skupienia a joga kojarzy się z milczącą medytacją.



Okazuje się jednak, że w nie zawsze. 

Towarzystwo Szachowe w Reykjaviku, mieści się w pomieszczeniach które sąsiadują z zajęciami jogi.
Kiedy szachiści rozgrywali swój najważniejszy turniej w roku, nagle, zza ścian zaczęła dobiegać głośna, drażniąca swoją intensywnością muzyka.
Była to, jak się okazało później, żywa sesja "krzyczącej jogi". 😂
źródło

Ps.

Swoje pierwsze zajęcia szachowe (J.S.) prowadziłem  w Malborku, w sali współdzielonej z klubem seniorów. Seniorzy dobrze się bawili i często dochodziło do zabawnych sytuacji, kiedy np. potrafili tańczyć między stolikami gdzie były rozgrywane partie szachów.


Komentarze

  1. Taki świetny blog, wielkie dzięki! Nie tak dawno zainteresowałem się szachami, głównie inspiracją dla założyciela instaforex. Tutaj https://cuetracker.net/players/ildar-sharipov jest dobrą stroną, na której możesz śledzić swoje zwycięstwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego wydajesz tyle pieniędzy by Twój syn grał w szachy?

Nie żyje Lech Gałkowski, szachista i sędzia szachowy z Tczewa

Władimir Kramnik zawieszony na Chess.com - bo warto starzeć się z godnością

Nie żyje Ryszard Paciejewski - szachista, sędzia i działacz szachowy z Elbląga

Szachistka otruła swoją przeciwniczkę!