Koronawirus - szansa dla szachów?
Wystarczy tylko trochę rozejrzeć się po internetowych stronach poświęconych szachom, by zorientować się, że nasza dyscyplina ma się dobrze. Co prawda z uwagi na koronawirusa wiele turniejów zostało odwołanych, za to gra w szachy za pomocą internetu kwitnie!
Powiem nawet więcej: dzisiaj w dobie pandemii gra w szachy przez internet wykazuje zadziwiającą dynamikę wzrostową!
Zobaczcie co się dzieje. Wszystkie inne sporty odwołały rozgrywki, nie można chodzić na mecze, gazety sportowe nie mają o czym pisać. Tymczasem szachy przeniosły się do internetu, rozgrywane są turnieje, trwają normalne treningi online, można rozwiązywać kombinacje, kontaktować się między sobą przy analizie partii.
A co mają robić np. fani koszykówki - oglądać powtórki?
Naprawdę, nie ma problemu by za pomocą internetu rozegrać Mistrzostwa Polski w szachach czy jakikolwiek inny turniej szachowy. Szczególnie teraz, kiedy powinniśmy zostać w domu!
Jest to też szansa dla PZSzach. Szkoda, że nadal kolejni działacze traktują internet po macoszemu. Kiedyś wyśmiewali Jerzego Konikowskiego który proponował wirtualny trening, dziś nadal nie mamy narodowej platformy do gry w szachy, na której moglibyśmy rozgrywać turnieje bez wychodzenia z domu.
Można to robić choćby na Lichess czy Playchess, ale czy ktoś z działaczy PZSzach to potrafi?
Gdzie jest zasiadający na fotelu Prezes, którego jedynym na razie działaniem było zalecenie (co popieramy) odwołania turniejów. A co nam zaproponował w zamian?
Przecież szachy idealnie wpisują się do tej sytuacji. A my nie mamy nawet dobrej, związkowej strony szachowej 😠.
Partia tempem 3' na Lichess |
Zobaczcie co się dzieje. Wszystkie inne sporty odwołały rozgrywki, nie można chodzić na mecze, gazety sportowe nie mają o czym pisać. Tymczasem szachy przeniosły się do internetu, rozgrywane są turnieje, trwają normalne treningi online, można rozwiązywać kombinacje, kontaktować się między sobą przy analizie partii.
A co mają robić np. fani koszykówki - oglądać powtórki?
Naprawdę, nie ma problemu by za pomocą internetu rozegrać Mistrzostwa Polski w szachach czy jakikolwiek inny turniej szachowy. Szczególnie teraz, kiedy powinniśmy zostać w domu!
Jest to też szansa dla PZSzach. Szkoda, że nadal kolejni działacze traktują internet po macoszemu. Kiedyś wyśmiewali Jerzego Konikowskiego który proponował wirtualny trening, dziś nadal nie mamy narodowej platformy do gry w szachy, na której moglibyśmy rozgrywać turnieje bez wychodzenia z domu.
Można to robić choćby na Lichess czy Playchess, ale czy ktoś z działaczy PZSzach to potrafi?
Gdzie jest zasiadający na fotelu Prezes, którego jedynym na razie działaniem było zalecenie (co popieramy) odwołania turniejów. A co nam zaproponował w zamian?
Przecież szachy idealnie wpisują się do tej sytuacji. A my nie mamy nawet dobrej, związkowej strony szachowej 😠.
Komentarze
Prześlij komentarz