Rasizm a szachy

Pontus Carlsson
by Przemysław Jahr CC BY-SA 3.0
Śmierć George'a Floyda wstrząsnęła całym światem. Brutalne działania policji przyczyniły się do protestów w USA, jak również w wielu innych krajach. Również w Polsce mamy do czynienia z nieuzasadnioną przemocą stosowaną przez funkcjonariuszy naszej policji (wspomnieć tu można śmierć Igora Stachowiaka czy czy brutalną pacyfikację protestu przedsiębiorców w Warszawie).

O ile śmierć Floyda łączy się bardzo mocno z rasizmem, to brutalność policji jest moim zadaniem (J.S.) znacznie szerszym zagadnieniem związanym z patologiami władzy.

Ale wróćmy do szachów.
Chesscom zamieszcza rozmowę z Pontusem Carlssonem, jednym z nielicznych czarnoskórych arcymistrzów na świecie. Jako dziecko został sierotą i adoptowali go nowi rodzice pochodzący ze Szwecji. Carlsson wspomina, że z problemem rasizmu spotkał się w szkole, jako nastolatek.
Później podróżując za granicę na turnieje szachowe napotkał wiele szykan podczas kontroli granicznej.
" Nękali mnie, używając słowa "n..." lub„ małpa ”, a ponieważ mam także paszport kolumbijski, oskarżali mnie o handel narkotykami”.

Cały artykuł (j.ang.) - tutaj

   

Komentarze

Najpopularniejsze wpisy miesiąca

Władimir Kramnik zawieszony na Chess.com - bo warto starzeć się z godnością

Szachowy Dress code

Polacy dochowali tajemnicy - artykuł o polskich szachistach którzy pomogli zdobyć tytuł Mistrza Świata w szachach

Katastrofalny błąd Dinga w 11 partia meczu o Mistrzostwo Świata w szachach