Geniusz z psychiatryka

 


W 1961 roku amerykański arcymistrz Larry Evans rozegrał symultanę na 40 szachownicach w szpitalu psychiatrycznym w Nowym Jorku.

Evans uzyskał świetny wynik, wygrywając 39 partii, ale przegrał pojedynek z przeciwnikiem, który rozegrał genialną partię. Podczas opuszczania szpitala Larry Evans po raz kolejny pogratulował zwycięzcy, który tak odpowiedział arcymistrzowi:

′′ Dziękuję, Panie. Evans, do widzenia. To prawda, że nie trzeba być szalonym, żeby dobrze grać w szachy, ale to pomaga, bardzo pomaga!".


Komentarze

Najpopularniejsze wpisy miesiąca

Władimir Kramnik zawieszony na Chess.com - bo warto starzeć się z godnością

Nie żyje Ryszard Paciejewski - szachista, sędzia i działacz szachowy z Elbląga

Katastrofalny błąd Dinga w 11 partia meczu o Mistrzostwo Świata w szachach

Polacy dochowali tajemnicy - artykuł o polskich szachistach którzy pomogli zdobyć tytuł Mistrza Świata w szachach

Alina Kaszlińska wygrała Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach szybkich we Wrocławiu