Moje motywacje do grania w szachy
Każdy ma swoją motywację do tego by grać w szachy. Ja (J.S.) zająłem się na poważnie szachami z chęci zysku. Poważnie, z moim kolegą z podwórka graliśmy w szachy na pieniądze i różnie bywało. Dlatego zapisałem się do klubu szachowego by z nim wygrywać, i za 2 miesiące lałem go do zera. I wtedy przestał ze mną grać 😀
Ale wtedy doszła kolejna motywacja. Po prostu polubiłem szachy. Mój pierwszy trener który prowadził klub w Olsztynie powiedział na jednym z pierwszych zajęć:
" Zobacz, większość ludzi na całym świecie traci 8 godzin, traci jedną trzecią swojego życia na chodzenie do nudnej pracy. Robią to, mimo, że swojej pracy często nie lubią, chodzą tam z musu.Jeśli będziesz trenował, uczyć się gry to kiedyś możesz robić to co lubisz, co kochasz najbardziej: grę w szachy"
I miał rację. Kilka lat zajmowałem się tylko szachami głownie trenując dzieci i młodzież, trochę sędziując.
I to jest moja obecna motywacja: gram w szachy bo to kocham!😍
Komentarze
Prześlij komentarz