Panie remisują z Holandią w 8 rundzie Drużynowych Mistrzostw Europy kobiet w szachach
Bardzo zacięty mecz. Na pierwszej desce Jolanta Zawadzka jak zwykle doskonale wyszła z debiutu. Potem nastąpiło kilka ruchów "do tyłu" i to Peng przejęła inicjatywę. Jednak końcówka która powstała była remisowa.
Na drugiej desce prawdziwa huśtawka nastrojów. Ogromna przewaga białych a w niedoczasie podstawka, której na szczęście Roebers nie wykorzystała i Krina Cyfka wygrała, uf!!
Oliwia Kiołbasa całą partię stała bardzo źle. Na szczęście białe po uzyskaniu przewagi nie znalazły dobrego planu gry, poszły wymiany i partia skończyła się remisem.
Na czwartej desce Klaudia Kulon miała sobie łatwo poradzić z 14-letnią Van Foreest. Na początku szło zgodnie z planem, ale później Klaudia wykonała kilka słabych ruchów i Holenderka uzyskała wygraną pozycję. Kiedy wydawało się, że nasza arcymistrzyni jest na łopatkach, powstała szansowna końcówka. Gdyby Polka zagrała 40.H:a3 - byłby chyba remis.
Niestety, białe zagrały słaby ruch i niestety jest porażka.
Jutro ostatni mecz, czekamy na kojarzenia.
Komentarze
Prześlij komentarz