Geniusz Magnusa Carlsena
To brzmi jak anegdota, ale całe zdarzenie można było oglądać "na żywo" w norweskiej telewizji.
13 letni Magnus Carlsen pojawił się w studio wraz ze znanym arcymistrzem Simenem Agdesteinem, który był wtedy szachistą numer jeden w Norwegii. W trakcie rozmowy w pewnym momencie Agdestein wziął z półki jakąś książkę szachową, otworzył ją na losowej stronie i pokazał diagram, zakrywają jednocześnie cały tekst. Zapytał Magnusa, czy na podstawie pozycji którą widzi, może powiedzieć coś więcej o tej partii.
Młodzieniec zastanowił się przez chwilę, ale potem podał zarówno nazwiska graczy, którzy grali partię z której pochodziła pozycja, jak również rok, w którym została rozegrana i miejsce gdzie rozgrywany był turniej.
Tę sztuczkę Magnus Carlsen powtórzył jeszcze kilka razy i za każdym razem odgadywał prawidłowo. Trzeba dodać, że genialny Norweg zna na pamięć partie wszystkich mistrzów świata w szachach i wybitnych szachistów radzieckich, również tych, którzy grali w szachy na dziesiątki lat przed narodzinami Magnusa!
A ja jutro rano pewnie będę miał problem, żeby sobie przypomnieć co robiłem dzisiaj wieczorem. Ahh ta genetyka... :D
OdpowiedzUsuńNa pocieszenie, znałem pewnego człowieka, który potrafił wymienić wynik meczu piłkarskiego sprzed 20-30 lat i powiedzieć kto strzelił bramkę i w której minucie. A mimo to był opóźniony umysłowo, miał tylko wybiórczo rozwiniętą pamięć!
Usuń