Prawdziwy pasjonat szachów gra w nie wszędzie
Karykatura którą tu widzicie przedstawia Roberta Fischera i powstała podczas jego gry o Mistrzostwo Świata w szachach w meczu z Borysem Spasskim w Reykjaviku.
Robert Fischer na punkcie szachów był zwariowany, analizował swoje partie wszędzie, czy to przy obiedzie czy jadąc metrem.
W wannie też można zastanawiać się nad ruchem.
To jest powszechne zjawisko u prawdziwych pasjonatów szachów. Miałem kiedyś znajomego niestety, już świętej pamięci, który dojeżdżał do pracy z takiej małej miejscowości pod Malborkiem (Nowy Staw).
Jadąc autobusem na książkowej szachownicy analizował swoje partie lub ćwiczył debiuty. Jeśli jechał z kolegą głośno o szachach rozmawiał zwracając tym uwagę współpasażerów.😂
Komentarze
Prześlij komentarz