Nie oglądacie Olimpiady, wybraliście szachy? Prawidłowo, mamy dobre wieści z Pucharu Świata w szachach

Mamy dla Was wspaniałe wiadomości z Soczi!

Kacper Piorun zremisował, co po wczorajszym zwycięstwie dało mu awans do kolejnej rundy. 

Ale jak idzie, to już idzie. Jan Krzysztof Duda wczoraj zremisował i do awansu potrzebował zwycięstwa. Polak zagrał bardzo spokojnie, poczekał, dał się "wyszumieć" przeciwnikowi, a potem ni stąd ni zowąd zagrał 28...c5!. I wygrał. 

Przebieg partii: 

Ale to co się działo w partii Magnus Carlsen - Radosław Wojtaszek mogło każdego kibica przyprawić o zawał. W pewnym momencie grający czarnymi Polak dostał się pod straszliwy atak i przygotowanie domowe mistrza świata (13.Sf5).

Potem było tylko o włos od przegranej gdyby Norweg znalazł 25.W:h7!! (choć chyba wygrywało i prozaiczne gf7+).

Na szczęście to nie grają cyborgi i Magnus zagrał słabe 25. Gc2. Od tej chwili podbudowany Radek zaczął grać z ruchu na ruch lepiej i pewnie i wyciągnął partię na remis!

Jutro czeka nas dogrywka i wielkie emocje.

Zobaczcie tą niesamowitą partię: