Ivanchuk wygrywa turniej główny Memoriału Capablanki, a nasz Kamil Dragun trzeci w turnieju B
Premier tournament - final standing
1. GM Jeffery Xiong 2627 USA 6½
2. GM Isan Ortiz Suarez 2578 CUB 6
3. GM Kamil Dragun 2599 POL 6
4. GM Yuniesky Quesada Perez 2631 CUB 5½
5. GM Yuri Gonzalez Vidal 2555 CUB 4½
6. GM Yusnel Bacallao Alonso 2554 CUB 4
7. GM Samuel Sevian 2603 USA 4
8. IM Camilo Gomez Garrido 2546 CUB 3½
9. GM Angel Arribas Lopez 2544 ESP 3
10. GM Ivan Morovic 2572 CHI 2
Czapki z głów przed Iwańczukiem!
Nawet jak niedawno grał słabo, to zawsze z nim trzeba się liczyć!
I Ukrainiec wygrał, i to na luzie. Wielkie uznanie i gratulacje!
A jak ocenić występ młodego Polaka?
Moim zdaniem wynik lepszy niż gra, ale jedno jest pewne: start w turnieju kołowym o dobrym, wyrównanym składzie to prawdziwa szachowa szkoła. Kamil Dragun zdał ten egzamin, niestety nie wiem, czy na Kubie był (i przygotowywał się do partii) sam czy też z trenerem.
A w poniższej partii "zamieszał" w centrum grając (chyba nie do końca poprawne) d5.
Jednak jego przeciwnik, myśląc chyba, że nadział się na przygotowanie domowe zaczął dumać, nie potrafił wszystkiego policzyć, a na końcu głupio poświęcił jakość:
Nie wiem czy się nie mylę ale Vasyl ten memoriał wygrywał zawsze kiedy tylko na nim był... Chyba raz ta sztuka mu się nie udała... Może ktoś to sprawdzić?
OdpowiedzUsuń