Bardzo często współcześni, szczególnie młodzi szachiści twierdzą autorytarnie: że najlepszym szachistą w historii jest Magnus Carlsen. Często nie dopuszczają do siebie żadnych argumentów, żadnej dyskusji. Podobnie jest i w Polsce, gdzie często słyszy się że najlepszym szachistą w historii polskich szachów jest Jan Krzysztof Duda.
A gdzie są tacy geniusze jak Robert Fischer czy Garri Kasparow, gdzie świetni polscy szachiści: Rubinstein, Najdorf czy Tartakower.
Niedawno Magnus Carlsen wygrał Mistrzostwa Świata w grze błyskawicznej. Wygrał z niewielką przewagą (pół pkt.) - wszyscy z zachwytem biją brawo. My też, bo to świetny szachista.
Ale dla przypomnienia jak grał w blitza taki Bobby Fischer zamieszczamy tabelę końcową turnieju błyskawicznego, który został rozegrany ponad 50 lat temu w Jugosławii. To był wielki turniej błyskawiczny z udziałem trzech byłych mistrzów świata w szachach i innych, najsilniejszych szachistów w tym czasie. Fischer po prostu rozgromił swoich przeciwników. Pokonał 2-0 samego Tala który uchodził za mistrza blitzów. 4.5 pkt. przewagi nad drugim w tabeli!
No i to jest bardzo ciekawy temat! Chętnie bym posłuchał jakiejś większej dyskusji o tym.
OdpowiedzUsuńNa naszym Facebooku sporo osób na ten temat się wypowiadało
UsuńTo chyba muszę nadrobić zaległości :)
Usuń