Nie żyje Marian Wodzisławski, wspaniały człowiek świetny trener szachowy!
Dziś dopadła mnie straszna wiadomość, mój stary druh, człowiek który ukochał szachy jak nikt - Marian Wodzisławski nie żyje. Z Marianem i naszymi młodymi podopiecznymi jeździliśmy na dziesiątki turniejów, meczów obozów szachowych. Od zawsze nasi wychowankowie rywalizowali ze sobą, ale była to zdrowa rywalizacja. Kurczę Marian, po prostu nie mogę uwierzyć że już Cię nie ma. Dla osób którzy chcą towarzyszyć w ostatniej drodze zmarłego informacja: Msza Św. odbędzie się we wtorek 4.07.2017 roku w Katedrze Kwidzyńskiej, pogrzeb o godzinie 15.00 na cmentarzu komunalnym. Na czarno-białym zdjęciu na którym jestem obok Mariana Wodzisławskiego na meczu reprezentacji Juniorów reszty województwa elbląskiego - kontra Elbląg. Jeszcze młodzi - takim Mariana zapamiętam! Jerzy Skonieczny