Opiniotwórczy brytyjski dziennik The Telegraph zajął się szachami. A w zasadzie wyborami na szefa światowej organizacji szachowej - FIDE.
Prezesem Fédération Internationale des Échecs chce zostać Brytyjczyk Nigel Shot. Nie otrzymał jednak poparcia macierzystej federacji szachowej ECF, bo ta poparła Georgiosa Makropoulosa.
Dlaczego?
Angielskim działaczom szachowym nie podobają się bardzo serdeczne relacje Shorta z innym kandydatem na fotel szefa FIDE, popieranym przez Kreml Arkadijem Dworkowiczem.
Taka postawa Związku to z pewnością efekt pogorszenia się relacji na linii Londyn-Moskwa po otruciu środkiem nowiczok Sergeia i Yulii Skripal.
O ten czyn Wielka Brytania oskarża właśnie Rosję.
Więcej w artykule (j.ang.) - TUTAJ.
 |
| Nigel Short, by Przemysław Jahr Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0 |
Prezesem Fédération Internationale des Échecs chce zostać Brytyjczyk Nigel Shot. Nie otrzymał jednak poparcia macierzystej federacji szachowej ECF, bo ta poparła Georgiosa Makropoulosa.
Dlaczego?
Angielskim działaczom szachowym nie podobają się bardzo serdeczne relacje Shorta z innym kandydatem na fotel szefa FIDE, popieranym przez Kreml Arkadijem Dworkowiczem.
Taka postawa Związku to z pewnością efekt pogorszenia się relacji na linii Londyn-Moskwa po otruciu środkiem nowiczok Sergeia i Yulii Skripal.
O ten czyn Wielka Brytania oskarża właśnie Rosję.
Więcej w artykule (j.ang.) - TUTAJ.
Komentarze
Prześlij komentarz