Przejdź do głównej zawartości

Czy szachiści mają obsesję na punkcie debiutów? (część 1)

Pamiętam, że kiedy po raz pierwszy przyszedłem (J.S.) do klubu szachowego, to grający tam zawodnicy zaskoczyli mnie określeniami typu: "obrona sycylijska" czy "gambit królewski".
Ja dotąd nawalałem się z kolegą mieszkającym w tej samej klatce schodowej w bloku otwarciami typu 1.e4 e5. 2.d4 d5 i dalej improwizowaliśmy. Nawet nie wiedziałem, że te nasze "wymyślone" posunięcia są skodyfikowane w jakieś tajemnicze otwarcia. Że jest teoria szachowa itd.


Przy okazji chcę zauważyć, że wspólnie z kolegą Romkiem intuicyjnie doszliśmy do wniosków, że od początku trzeba walczyć o centrum. 😁

Jeszcze nie tak dawno na polskich stronach szachowych trwała dyskusja na temat nauki debiutów.
Jedni za legendarnym mistrzem świata w szachach Jose Raul Capablancą twierdzili, że należy uczyć się szachów od końcówek.
"Aby poprawić swoją grę, musisz przede wszystkim przestudiować grę końcową, ponieważ końcówki mogą być ćwiczone i poznawane samodzielnie, a gra środkowa i debiuty muszą być rozpatrywane w odniesieniu do gry końcowej."
Jose Raul Capablanca
Kiedyś wpadła mi nawet w ręce książka w języku rosyjskim (zapomniałem kto była autorem), gdzie debiuty i gra środkowa były rozpatrywane jako przejście do korzystnych dla siebie końcówek. Pożyteczna lektura.
Jest też spora grupa dyskutantów, która uważa, że nauka debiutów (nawet na wstępnym stopniu wtajemniczenia) powinna być podstawą szkolenia.

A jakie są dane pochodzące ze sklepów szachowych?
Wychodzi na to, że najlepiej sprzedające się książki, ebooki i inne wydawnictwa z dziedziny szachów to produkty dotyczące debiutów. Nie wiem, może istnieje przekonanie, że po przestudiowaniu otwarć siła gry wzrośnie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki?
A może sprawiły to kampanie reklamowe prowadzone przez różne wydawnictwa, które chcą w ten sposób zwiększyć sprzedaż?

c.d.n.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego wydajesz tyle pieniędzy by Twój syn grał w szachy?

Na jednym z szachowych blogów znalazłem (J.S.) ciekawą wypowiedź dotyczącą nauki gry w szachy, której autorem jest  Martin Wollf . Genialna diagnoza! Pewien przyjaciel zapytał mnie: -  Dlaczego inwestujesz tyle pieniędzy i własnego czasu, aby twój syn uczył się grać w szachy? Moja odpowiedź: Cóż, muszę przyznać się do winy:  nie płacę za to, żeby mój syn grał w szachy. Czy wiesz, dlaczego płacę? - Płacę, żeby mój syn nauczył się być zdyscyplinowany. - Płacę również za to, by mój syn mógł ćwiczyć swój umysł i rozwijać swoją kreatywność. - Płacę za mojego syna, aby nauczył się radzić sobie z porażkami, z rozczarowaniami jeśli nie uda mu się osiągnąć tego, czego oczekiwał. - Płacę za mojego syna, aby nauczył się realizować swoje cele. - Płacę, aby moje dziecko zrozumiało, że aby osiągnąć mistrzostwo trzeba  ciężko pracować i trenować godzinami. I że sukces nie nastąpi z dnia na dzień. - Płacę za to, że mój syn nawiązał przyjaźnie na całe życie. - Płacę za mojego sy

Ognisko na szachownicy!

Nie wiem, czy młody mieszkaniec z Nowego Bytomia czytał książkę Aleksieja Szirowa " Ogień na szachownicy ". Jeśli znał, to wziął tytuł zbyt dosłownie, bo bawiąc w Rudzie Śląskiej z nudów rozpalił ognisko na betonowej szachownicy. Na szczęście zauważył to  operator monitoringu i młodzieniec zapłacił mandat w wysokości 500 złotych. Tak, nieznajomość zasad gry w szachy  szkodzi :)  Informację o zdarzeniu zamieścił portal internetowy Ruda Śląska - TUTAJ .

Zeta Dva 0302 silnik szachowy pod winboard. Ukazała się nowa wersja!

Zeta Dva  - silnik szachowy pod winboard Autor: Srdja Matovic Ranking JCER=1997 Zeta Dva 0302 download