Wióry leciały w 5 rundzie Mistrzostw Polski kobiet w szachach. Porażka liderki, ale Joanna Majdan nadal prowadzi!

Jak to u kobiet bywa, również w 5 rundzie trwała zażarta walka. Dzięki temu sytuacja w tabeli turniejowej jest taka, że o tytuły i medale mogą walczyć wszystkie zawodniczki, wystarczy dobry finisz.

GM Zawadzka - ½ - ½ - WIM Śliwicka

WIM Antolak - 0 - 1 - IM Dworakowska

GM Soćko - 1 - 0 - WFM Rudzińska

WGM Majdan - 0 - 1 - IM Cyfka

IM Rajlich - 0 - 1 - IM Kulon.

Bardzo ważną partią był pojedynek liderki Joanny Majdan z ubiegłoroczną mistrzynią Kariną Cyfką. Po debiucie i wymianie hetmanów było równo, potem przewagę zaczęły stopniowo przejmować czarne. Jeszcze w końcówce Joanna Majdan "zamieszała" ale ostatecznie musiała uznać się za pokonaną.

Ciężka przeprawę miała dziś Jolanta Zawadzka z Alicją Śliwicką. Czarne przeprowadziły ciekawy atak, zastawiły kilka pułapek ale Jola w nie nie wpadła. Ostatecznie wynik remisowy był chyba sprawiedliwy.

Julia Antolak w pewnym momencie stanęła z Joanna Dworakowską na wygranej pozycji. Czarne jednak skutecznie sparowały groźby i ostatecznie zadecydowało doświadczenie.

Monika Soćko wyszła do partii z Michaliną Rudzińską jak po swoje. Pokazała lepsze zrozumienie pozycji i bez problemów zwyciężyła.

Jak zwykle "dymy" są w partii gdzie gra Klaudia Kulon. Tym razem czarne przygotowały taniec czarnych skoczków, uzyskały przyjemniejszą pozycję i stopniowo ją wzmacniały. Iweta Rajlich która grała białymi zrobiła kilka błędów, nie znalazła np. 34.Se3 zamiast przegrywającego f3.